Miało to być jajko - zwykłe na twardo, bądź w koszulce, omlet, jajeczniczka... a może frittata ?
Zapragnełam udowodnić pewnemu Panu, że można dietetycznie, że można też smacznie .... zjeść pizze :).
Taką bez drożdży, trochę inna, ale tak sytą, że wystarczy 1 kwałeczek i czujesz, że już nie możesz :). Oh nie... Ale zadowolenie i ten smak pozostaję.
Dziś przepis na pizze inaczej :)... Przepis pochodzi z książki Nigelli Lawson Kuchnia. Przepisy z serca domu.
Serdecznie polecam, kiedy zrobiłam pierwszy raz - zakochałam się. Nawet jeśli trochę mocniej (tak jak ja dzisiaj) potrzymasz swój spód do pizzy dłużej w piekarniku i będzie brązowiutkie, to i tak będzie smakowało tak samo :). Nawet lepiej - bo dobrze się zapiecze w środku :). Dlatego u mnie wygląda na dość solidnie spieczone.
Składniki (na okrągłe naczynie o średnicy 20 cm. Jak użyłam kwadratowego o średnicy około 26 cm)
- 1 jajko
- 100 g mąki
- 250 ml mleka
- sól do smaku
- 100 g sera - w przepisie cheddar ja dałam zwykły ser (50 g do spodu, 50 do posypania po wierzchu. Ja dodałam 50 g z czego 25 do spodu i 25 do posypania. Wolałam spożyć mniej kalorii)
Dodatkowo:
- 3-4 czarne oliwki
- 4 plastry dobrej szynki
- 2 plastry pomidora
- 1 mała cebula
- masło do wysmarowania formy
- ulubione przyprawy: u mnie bazylia, tymianek
Naczynie żarodporne, bądź formę wysmarować masłem.
Jajko połączyć z mąką, solą i mlekiem. Wszystko dokładnie zmiksować.
Wylać masę na formę i wstawić do nagrzanego piekarnika na 30 minut w temp. 220 st. C. Mi w zupełności wysrarczyło 20 min.
Ciasto rośnie podczas pieczenia, ale po wyjęciu i ostygnięciu fajnie opada.
Międzyczasie podsmażamy na patelni cebulę, jak się już zarumieni dodajemy pokrojoną w kostkę szynkę, przyprawy i jeszcze chwilę smażymy.
Pomidora kroimi w kostkę.
Kiedy już przestygnie nam spód to posypujemy go odrobiną sera i na to dodatki po czy, jeszcze resztka sera i wstawiamy do piekarnika na 1-2 min aż ser się rozpuści.
Pizza prosta, smaczna, syta. Rozpływa się w ustach.. bez drożdży też można :).
Tym bardziej, że jest zdrowa i świetna alternatywa dla dzieci :).
Mniam..... :) !
Warto wypróbować, bo drożdże nie zawsze są ok.
OdpowiedzUsuńFajnie i pomysłowo, może ja też przekonam jednego Pana że można zjeść zdrową pizzę ;)
OdpowiedzUsuńWygląda po prostu przepięknie!
OdpowiedzUsuńależ masz tam bajernackie dodatki! :D
OdpowiedzUsuńNo i ciekawy przepis na ciasto, trzeba spróbować :)
Zapisuję!
ciekawa ;') lubie przepisy Nigelli ;) ogólnie lubie ją jako kobiete ;)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńMusze koniecznie przetestować :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię przepisy Nigelli:) Nie mogą się nie udać:) Wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńCiekawe rozwiązanie, zostawiam sobie do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa i smacznie wygląda! tylko ja nie wiem czy się przekonam do zmiany przepisu... :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję ten przepis;)
OdpowiedzUsuń