wtorek, 29 października 2013

Piekielne jajko w sosie pomidorowym

Witajcie Kochani :)

nie było mnie długo, ponieważ ostatni weekend spędziłam w Warszawie. A do Wawy mam daleko, wiec dopiero dzisiaj się trochę ogarnełam i wziełam się za gotowanie.
Ale szybkie, gdyż mam w tym tygodiu zawrót głowy :). Ale to nic... Zanim dzisiaj wyruszyłam w drogę na obiad zamarzyło mi się jak zawsze - jajco :).
Nie zdążyłabym nic innego przygotować tak na szybko w 5 min.  Zjadłam dzisiaj szybko, prosto a nawet rzekłabym wytrawnie :).

Jajko posadzone w sosie pomidorowym - na świeżo przygotowane, z aromatycznymi ziołami, parmezanem. Niczym danie z piekła rodem, a takie wyśmienite :).

Dodam jeszcze, że robione na małej patelni, którą dostałam od serca.
Od swojej Teściowej, dlatego też to szczególna jej celebracja w mojej kuchni :).
Wprost mnie ukrzekła i jak ją zobaczyłam to od razu wiedziałam co będę w niej jeść i smażyć :).






Składniki na 1-2 porcje (mała patelnia o śr. ok. 10 cm)
- 1 duży pomidor, lub 2 małe
- 1 duży ząbek czosnku
- przyprawy: sól, pieprz, zioła pranwasalskie, bazylia (dodaję również przyprawy do pizzy)
- 1 jajko
- 1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
- starty parmezan

Najpierw robimy sos. Sparzamy nasze pomidory i ściągami z nich skórkę. Następnie kroimy w kostkę i podduszamy na patelni. Czekamy aż zmiękną i troszkę odparują, po czym przyprawiamy je. Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, popostałe przyprawy, łyżeczkę koncentratu. Odparowujemy od odpowiedniej dla nas konsystencji, ja wole nieco gęstszy.

Sos - radzę robić na oddzielnej patelni, bądź garnku. A po jego zrobieniu przekładamy do patelni w jakiej będziemy go podawać wraz z jajkami. A to dlatego, że podczas odparowywania  bulgocze i bardzo mocno zabrudzi nam jej krąwedzie, a to nie wygląda estetycznie :). 

Następine wbijamy jajko i posypujemy je ziołami oraz startym parmezanem. Przykrywamy przykrywką i czekamy 3 min. do delikatnego ścięcia się jajka.
Szybko zdejmujemy i jemy z bułką, namaczając ją w pysznym sosie i degustując się tym okrutnie obłędnym smakiem :).
Uwierzcie mi - jadłam wczoraj na kolacji i dzisiaj na obiad :). Czasem nie potrafię się oprzeć :).

Chciałabym również obiecać pewnemu człowiekowi, że jak do mnie przyjedzie - to obowiązkowo dostanie takie jajco :). - OBIECUJĘ :) ! :*


9 komentarzy:

  1. pychota!:) świetne zarówno na obiad, śniadanie i kolację:)

    OdpowiedzUsuń
  2. to ja też o takie jajo poproszę, pychota !

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda cudownie, muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo.. pierwszy raz widze podane jajko sadzone nie z ziemniakami i sałatką!
    Podoba mi się taka wersja, bardzo! Ten sos pomidorowy kusi, mmm :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialne. Zjem dziś takie na kolację!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czuję, że to może być idealne danie *.* uwielbiam takie smaki :)

    OdpowiedzUsuń