poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Muffinki z malinami i kawałkami czekolady

Witam wszystkim ,

po tak długim czasie :)... Troszkę odpoczywałam, a w zasadzie dochodziłam do siebie, po udanym balu Inżynierów u mojego Zygmuntka :).
Na tak udanej imprezie jeszcze nie była - do tego oberwałam w nos łokciem od swojego Zyga (krew się polała, spuchło), wiec to chyba na szczęście ? :). "Tak sobie to tłumacz" - pomyślałam:). Oczywiście " łokieć był niechcący" - wymach w tańcu :D. Mniejsza z tym... Nie obraziłam się, co mnie zdziwiło :P. Wiele, oj wiele, mi umknęło  ale tak jest... jak się człowiek dobrze bawi... :D. Więc jeszcze raz dziękuję, że zostałam damą balu i miałam możliwość tam być... :D :) :*.

Wracając, dziś po dwóch ulewnych dniach, wyszło u mnie piękne słoneczko i zachciało mi się coś koniecznie pachnącego, ale zarazem z nutą czegoś ulubionego.... :)
I stało się to - do malin dodałam ukochaną czekoladę..... :).
Powstały wesołe i podskakujące w stronę słoneczka mufinkowe kuleczki :)...


Składniki: (na około 12. Mi wychodzi 15 muffin)
- 1/3 szklanki cukru
- 1/4 kostki masła
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 szklanki mąki
- 2 jajka
- 1 szklanka mleka


Dodatkowo:
- garstka malin (nie mieszałam ich dodałam po 3-2 do każdej z muffin)
- około 6 kostek słodkiej czekolady


Składniki suche (mąkę, proszek do pieczenia) przesiać. Do tego dodać cukier i kawałki pokrojonej drobno w kostkę czekoladę - wymieszać wszystko.
Składniki mokre (jajko, mleko, masło), wymieszać.
Połączyć składniki I i II.
Pieczemy w temperaturze 200 st.C przez około 20-25 min. Radzę obserwować, bo każdy ma inny piekarnik. Mój dość szybko piecze, wiec wystarcza mi w zupełności 20 minut :). Sygnałem na wyciągnięcie naszych babeczek, jest też piękny zapach i rumiany wierzch :)....




Moje dziś odpoczywały, po upieczeniu na werandzie :)....

<3



4 komentarze:

  1. Muffinki z malinami to bajka! Jedne z najlepszych :) Na pewno lepiej się poczułaś, kiedy mogłaś je jeść :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie napisałaś jak długo piec i w jakiej temperaturze :P

    OdpowiedzUsuń
  3. ...ojejuś...! już dopisuję i dziękuję za uwagę :) buziak:*!

    OdpowiedzUsuń
  4. idealne połączenie:-) maliny i czekolada...:-)))
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń