środa, 13 marca 2013

Makaron z pesto

Dziś na obiad....

Makaron, makaron, makaron...!!!  Przyznam, iż kiedyś go nienawidziłam... :).
Przekonały mnie składniki i mój mężczyzna... :)
Boshe !!! - czekam na ten dzień kiedy znajdę się w urokliwym Rzymie i od razu zdam relacje, ze smakołyków jakie miałam okazje tam zasmakować... :) !!! <3


Składniki:
-  makaron penny - cała paczka (może być dowolny)
- pesto (daję pół słoiczka - nie lubię za dużo)
- 1 -2 pomidory (zawsze dam za mało, ale za dużo też nie może być :) )
- 1 -2 ząbki czosnku
- cebula - ok. 1-2 (w zależności od wielkości, daję na oko, lepiej żeby nie było za dużo)
- pieprz
- ser

Na patelni smażymy cebulkę na margarynie do momentu, aż się zeszkli i nabierze ładnego koloru. Na końcu dodajemy pokrojone w kostkę pomidory i czekamy aż troszkę odparuje (uważać żeby go nie zabić :)) ... i jednocześnie dodajemy pokrojony drobno czosnek. Mieszamy, mieszamy i gotową mieszankę wrzucamy do     makaronu, mieszamy i dodajemy pesto, pieprz. Po dokładnym wymieszaniu składników podgrzewamy na palniku całość, po to, aby makaron przeszedł smakiem pesto.... :) Na koniec posypujemy startym serem... Tym razem nie miałam, no cóż.... :(



Danie szybkie, smaczne i zawsze wychodzi.... :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz