czwartek, 19 września 2013

Chlebowe muffinki Rechel Khoo

Croque Madame Muffins - nic ododać, nić ująć.
Wspaniałe muffiny chlebowe, bądź koszyczki z dobrą szynką, serem, sosem beszamelowym. Pycha :)
Zajadałam się nimi wczoraj na dobranoc :).
Oglądam często Rechel i wracam do jej przepisów. Nie mogłam się wczoraj opszeć, pomimo tego, że nie miałam odowiedniego chleba. Ale nie wytrzymałam - zrobiłam. Nawet z użyciem innych składników (gdzie ja szynkę zastapiłam boczkiem i jajka ściełam na nieco geściejszą konsytencję) wyjdą cudownie.

To idealna przekąska, podwieczorek, który jest bardzo popularny w Paryżu.



CROQUE MADAME MUFFINS





Danie na 6 sztuk

Pieczemy w temperaturze 180 st., przez 15 min
(piekłam swoje znacznie dłużej, ponieważ zależało mi na tym, żeby jajko się ścieło)

Składniki na klasyczny sos beszamelowy:
- 1 łyżka masła
- 1 łyżka mąki 
- 200 ml mleka
- 1/2 musztardy Diyon
- szczypta soli, pieprz
- szczypta gałki muszkatałowej 

Farsz:
- 6 małych jaj (ja użyłam lilipucich. Wiem, że cieżko dostępne :))
- 6 tostów (zaoowliłam się zwykłą kromką chleba, dlatego moje wyszły maleńkie, ale równie urocze:))
- 30 g sera Gruyera (dałam Parmezan)
- 3 łyżki rozpuszczonego masła


Przygotwanie

W rondelku rozpuszczamy masła, po czym dodajemy mąkę. Mieszamy dokładnie, aż oba składniki dobrze nam się połączą. Następnie dodajemy mleko i czały czas energicznie mieszamy trepaczką, bo jak już kiedyś pisałam - w innym wypadku zrobią nam się niepotrzebne grudy. Jak już nam się wszystko zgęstnieje, przyprawiamy. Oczywiście, jak się już porobią - radzę przesiać przez sito i gotowe.


Z chleba, tostów odkrajamy skórki, po czym rozwałkowujemy je naszym wałeczkiem na płasko :).
Smarujemy muffiny z obu stron roztopionym masłem i wkładamy je do naszej formy.
Następnie wbijamy do każdego koszyczka żółtko (bez białka, chodź ja troszkę dałam. Rechel również na filmie), szynkę (u mnie podsmażony boczuć - niewiele. Zużyłam 3 plastry na taką ilość), następnie sos i posypujemy wierzch startym serkiem :).



Śniadanie bądź kolacja gotowa!

Wychodzą chrupiące, a jak jajko nam się zetnie smakują cudnie :). Ja nie przepadam za jakiem na rzadko, bynajmniej nie na kolację :).
Dlatego też w zależności od pory dnia polecam obie wersje :).

Poniżej filmik, na którym Rachel przygotowuje swoje muffinki:



Uwielbiam ją :)!

1 komentarz:

  1. oh, mnie też urzekły... próbowałam dwukrotnie, ale moja Super Wielofunkcyjna Mikrofala niestety nie lubi się zbytnio z muffinkami Croque Madame ;c

    OdpowiedzUsuń