Czym się kochani zajadacie w takie upały ? :)... bo u mnie sałatka, sałata i wszystko co zielone i z ogródka :)..
Od dwóch dni składałam pomidorki koktajlowe ze swojego krzaczka i doczekałam się... :). Była sałatka z pekinki z owymi maleńkimi słodkościami :). To one odrywają w tej sałatce pierwsze skrzypce, dlatego dedykuję im posta :).... + za smak - kocham te słodki malizny :) <3 !
Ta sałatka, to nic spektakularnego, ale jak na takie upały jest uwieńczeniem tego co nam piszczy w głowie i mówi bez przerwy "co by tu zjeść? nie za ciężko, a dobrze... tak żeby nie przesadzić, nie mieć wzdęć i dobrze zjeść hm.... ?!".
A wiec...
Składniki na 1 główkę (średniej wielkości) sałaty pekińskiej:
- oczywiście sałata :)
- 2 garście pomidorków koktajlowych (najlepiej z krzaczka:))
- 1-2 ogórki średniej wielkości (bądź 1 duży, też z kraczka)
- garść czarnych oliwek
- majonez (około 2-3 łyżki)
- sól, pieprz, bądź inne przyprawy (ja nie dodawałam, wolałam bez)
- ser sałatkowo- kanapkowy favita (genialnie spisuje się w tym połączeniu:))
Wszystko pokroić, wymieszać i odstawić do lodówki, żeby pięknie się smaki połączyły :). Nie chciało mi się dziś robić sosu na jogurcie, ani nic tym podobnego....
Każdy musi kiedyś pofolgować, tym bardziej w te upały... poza tym u mnie w domu nic nie schodzi w takie upały... :/. Tylko sałaty, lody i ewentualnie torty na zimno :)....
- majonez (około 2-3 łyżki)
- sól, pieprz, bądź inne przyprawy (ja nie dodawałam, wolałam bez)
- ser sałatkowo- kanapkowy favita (genialnie spisuje się w tym połączeniu:))
Wszystko pokroić, wymieszać i odstawić do lodówki, żeby pięknie się smaki połączyły :). Nie chciało mi się dziś robić sosu na jogurcie, ani nic tym podobnego....
Każdy musi kiedyś pofolgować, tym bardziej w te upały... poza tym u mnie w domu nic nie schodzi w takie upały... :/. Tylko sałaty, lody i ewentualnie torty na zimno :)....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz