opuściłam na trochę swojego bloga, bo nie miałam ostatnio kompletnie czasu na cokolwiek. Jeszcze do tego miałam gości i dużo buziek do nakarmienia :)... Nie miałam czasu na zdjęcia, chodź było smacznie... był schab nadziewana śliwką, meksykańskie co nieco...ale cóż... Innym razem podzielę się tym z wami... :).
Miałam okazję gotować z Zygmuntem - pozwolił mi się przyglądać :P. Tak to już jest, że będąc razem w kuchni - bijemy się :). Jak ludzie oboje kochają gotować, to dochodzi dość często w kuchni do mondralstwa i dominacji :P. Cóż mi zaserwował ? Pysznym meksykański placuszek z ryżem i różnościami - dobrze przyprawionymi.. Pomyślałam, że zrobię coś podobnego - ale po mojej modyfikacji główną rolę na moim talerzu odegra kaszka kuskus :). ... to już niedługo :).... chodź nie tak szybko, bo dość często gości u mnie ryż :).
A dziś, skusiłam się na pudding :). Koniecznie, koniecznie z manny, którą ubóstwiam :) !!!!!
Składniki (średniej wielkości naczynie na tartę):
- 2 szklanki mleka
- 5 łyżek kaszy manny
- 2 jajka
- 100 g cukru (zdecydowanie za dużo, dodaj mniej. Tym razem dla mnie było za słodkie, dałam za mało brzoskwiń:/)
- 2 czubate łyżki mąki
Dodatkowo:
- 2-3 brzoskwinie
- 1 kostka gorzkiej czekolady do posypania
Zagotować mleko z manna. Następnie dodać mąkę, jajka, cukier i dobrze zmiksować. Wlać do naczynia i na górę ułożyć pokrojone w kawałki brzoskwinie. Ja dałam jeszcze odrobinę banana. Nie polecam. Ewentualnie jeśli dodasz mniej cukry, to wówczas możesz sobie pozwolić na bardziej słodkie owocki :).
Na taką ilość cukru, nadają się idealnie dość kwaskowate owoce. Niektórzy nie lubią jeść brzoskwinek, szczególne dzieci :). A w takim połączeniu są wyśmienite... A kiedy się już ładnie wszystko zapiecze - pachną cudnie w kuchni.... :). Można zemdleć czując ten zapach :)..... Sama nie przepadam za jedzeniem samej brzoskwini. Ale z puddingiem - niebo :) !!!
Na taką ilość cukru, nadają się idealnie dość kwaskowate owoce. Niektórzy nie lubią jeść brzoskwinek, szczególne dzieci :). A w takim połączeniu są wyśmienite... A kiedy się już ładnie wszystko zapiecze - pachną cudnie w kuchni.... :). Można zemdleć czując ten zapach :)..... Sama nie przepadam za jedzeniem samej brzoskwini. Ale z puddingiem - niebo :) !!!
Smacznego :) !
Uwielbiam ten pudding :) Kiedy mam więcej czasu, by zrobić śniadanie albo kolację, często go robię. W wersji z brzoskwiniami nie próbowałam, ale musi być świetny.
OdpowiedzUsuńMmm, pychotka :) Kasza manna jest cudowna, uniwersalna i zawsze smakuje dobrze :)
OdpowiedzUsuńU nas też ukochanym miejscem w domu jest kuchnia, ale podzieliliśmy się sprawiedliwie - C. obiady, ja desery, i wszyscy są zadowoleni ;)